Po dwóch dniach, nie zważając na wszelkie bóle biegłam niczym młoda sarna otworzyć drzwi kurierowi z paczką ;-) Wreszcie mam! Przyszły! Kawałki materiałów - są cudowne. Wzory, kolory, wrrrr aż kręci mi się w głowie od natłoku pomysłów. Teraz nic tylko Ketonal i siadać do maszyny ;-)
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz